Domowe soki.
Kto z nas nie lubi świeżo zrobionego soku?, ja za nim wręcz
przepadam. Rano może być świetnym uzupełnieniem śniadania, dosyć, że jest smaczny i zdrowy to jeszcze dodają nam energii na cały dzień. Szczególnie teraz
jesienią, kiedy mam do wyboru tyle owoców i warzyw z własnej
działki praktycznie soki robię codziennie. Kilka lat temu
zdecydowałam się na zakup wyciskarki do owoców i teraz praktycznie nie
wyobrażam sobie powrotu do sokowirówki a właściwie nie ma czego porównywać.
Dzisiaj chciałam Wam właśnie pokazać to moje cudo do owoców, które radzi sobie
w mgnieniu oka nawet z twardymi warzywami jak burak czy marchewka. Do
wyciskarki w zestawie dostajemy dwa dzbanki, do jednego leci sok a do drugiego
resztki owoców, skórki, ziarna nasienne. Sok jest super wyciskany a resztki z
owoców praktycznie są suche jak papier więc świadczy to o tym, że wyciskarka
wyciska owoce do ostatniej kropli soku:). Minusem może być cena, moja i tak
jest jedna z tych tańszych i myślę, że nie musimy kupować tych z górnej półki,
ta w zupełności wystarcza jak na moją rodzinę. Myślę, że takie domowe
soki są teraz coraz bardziej doceniane i większość z nas rezygnuje z zakupy
tych w kartonach, domowe nie zwierają ani sztucznych barwników ani
konserwantów. Większość soków na półkach sklepowych jest rozcieńczana z wodą i
nie wspomnę już o ilości cukru, który jest tam dodawany. Jeśli robię sok i
okazuje się on za kwaśny dla dzieci to i owszem dosładzam go ale miodem. Domowy sok ma przede wszystkim walory zdrowotne, do niektórych możemy dorzucać również zielone
warzywa jak pietruszkę czy seler naciowy a u mnie sprawdziły się również
nasiona chia, które świetnie smakują nawet dzieciom. To nie jest post
sponsorowany tylko moja osobista opinia i z szczerym sercem mogę polecić ten
produkt. :)
A jesienią oprócz jedzenia:) jeszcze jest wiele rzeczy, które
sobie cenię szczególnie te chłodne mgliste poranki. Kiedy rano wychodzę na
świeże powietrze otulona w pled i obserwuje budzące się słońce i promyki
przebijające się przez mgłę. Jesienią mam więcej czasu choć by na poranną kawę
a najlepiej przeglądając moje ulubione książki, do tego zapach świecy z kilkoma
kropelkami olejku lawendowego, dla mnie to idealne rozpoczęcie dnia. A Wy też
lubicie domowe soki?
Kocham domowe soki :) Smakowicie u Ciebie! I jaka masz piękną tacę w piórka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A dziękuje:) tace sama zrobiłam i do tego jest jeszcze kuferek:)
UsuńPozdrawiam.
Nie ma jak domowy sok:-) Chyba mnie przekonałaś do zainwestowania w wyciskarkę:-)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie:-)
Pozdrawiam:-)
Kochana, ja uważam że warto zainwestować w wyciskarkę bo sokowirówka nigdy nie wyciśnie nam tak soku:).
UsuńPozdrawiam.
Nie mam wyciskarki i czas to nadrobić. Jesteś ze swojej zadowolona? Chciałabym kupić sprawdzony sprzęt, więc może podejrzę ten Twój.
OdpowiedzUsuńMoja bardzo ułatwia mi życie w kuchni:) oprócz tych świeżych soków do picia to jeszcze wszystko w niej przerabiam do słoików bez sokowników więc przerabianie wszystkiego idzie szybko.
Usuń:)
Szklaneczka pełna smaku i zdrowia :-) cudne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMmmmmmmm... Smacznie!
OdpowiedzUsuńMam wyciskarkę do cytrusów i czasami mnie najdzie na taki sok chęć. W piwnicy mam jeszcze inny sokownik (kupiłam na starociach przez pomyłkę, bo wzięłam go za robot kuchenny). Nigdy go nie próbowałam. Muszę scholować grata i puścić w ruch! ;)))
Zdjęcie zachodu słońca boskie!
Ja swoją sokowirówkę zamieniłam własnie na wyciskarkę bo soki przerabiam hurtowo i moja nie dawała rady. a do cytrusów nigdy nie miałam:)
UsuńPozdrawiam.
Lubię soki, lubię jesień, lubię chłodne poranki z pledem na plecach z kawą w ręku i książką przed nosem, lubię smaki i zapachy jesieni, lubię życie po prostu:) Pięknie i zdrowo u Ciebie wygląda jesień, tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.
Jesień to moja ulubiona pora roku, oj chyba wszystko mi się w niej podoba nawet wtedy kiedy pada deszcze, jest okazja aby poczytać:).
UsuńPozdrawiam:)
My jesteśmy na sokach wychowani, od najwcześniejszego dzieciństwa mama nas poiła sokami każdego dnia :) Ja też robię soki, ale niestety nie tak tak często jak w domu rodzinnym. Moja córcia natomiast robi je sobie codziennie, co mnie bardzo cieszy. Również zainwestowała w wyciskarkę i to jest naprawdę wspaniała sprawa. Cudowne jest to, że można również wyciskać zioła - pietruszkę, szpinak, pokrzywę, czy mniszka, a to dla mnie bardzo istotne :))
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie :)
Masz rację wyciskarka to super rzecz i bardzo pomocna w kuchni.:)
UsuńPozdrawiam.
Soki uwielbiam i ja, do dziś wspominam sok marchewkowo-jabłkowy, który przyrządzała moja mama :)
OdpowiedzUsuńMarchew z jabłkiem to jeden z moich ulubionych:):)
Usuń
OdpowiedzUsuńchichandbagnews http://www.chichandbagnews.com
2015chichandbag http://www.2015shoplvbags.com
lv handbag shop http://www.2015chichandbag.com
louisvuittonstore http://www.2015lvhandbagshops.com
charming bagshops http://www.2015louisvuittonshop.com
michaelkorsmks http://www.backpackbagchanels.com
parajumpersoutletcollection
chanelshops http://www.michaelkorsmks.com
shopslvbag http://www.hollisteroutletestore.com
cocobagsale http://www.parajumpersoutletcollection.com
cocobag absolutely stunning http://www.lvbagukshop.com
cocobagsaleonline http://www.2015chanelshops.com
jacketsalemalls hot sell http://www.2015cocobag.com
Love your handbag http://www.2015shopslvbag.com
bagoutlet http://www.2015louisvuittonlvbag.com
globalhandbag http://www.2015cocobagsale.com
Like your style!Click us with popular fashion accessories
tophandbag http://www.2015baglvlouisvuitton.com
louisvuittonhandbag http://www.2016bagshop.com
Exquisite luxurylv http://www.2016handbag.com
bagshoeshop http://www.cocobagsaleonline.com
Blog Blog Blog http://www.chichandbagnews.com
Blog Blog Blog http://www.handbagstyleinfo.com
Blog Blog Blog http://www.designersbagstyle.com
U mnie dzisiaj iście letnia pogoda! Spacer do lasu wypada zaliczyć :) A soki uwielbiamy i pijemy w okresie kichadła i mokradała :(
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli, M.
Dzięki Martuś:):)
UsuńPorcja prawdziwego soku to skarb witamin :) Lubie jesień, delektuję się jej kolorami, porannym chłodem, promykami słońca. Jest piękna, najlepiej to widać spacerując po parku, lesie...
OdpowiedzUsuńTo prawda ja z dziećmi wracam ze szkoły przez park więc codziennie coraz piękniej się robi:)
UsuńHeheh tez o sokach :) Ja też bardzo lubię, ale najczęściej ograniczam się do wyciskania pomarańczy w okresie zimowym :) Ale teraz od Mamy będę przywozić soczki w słoikach. Bez chemii, cukru - sam owoc :)
OdpowiedzUsuńUściski :))
M.
Skoczki w słoiczkach robiłam całe lato więc pijemy je codziennie:):)
UsuńSamo zdrowie u Ciebie kochana:) Pychotka po prostu:) Cudne kadry.
OdpowiedzUsuńA co jest w tym wielkim słoju?
buziaki i ściskam cieplutko
Orzechy włoskie i laskowe zalane miodem coś wspaniałego dla podniebienia:). Po kilku dniach orzechy miękną i super dodatek do polewania naleśników czy racuchów a nawet kanapek :)
UsuńNie mam wyciskarki, ale Twoje zdjęcia naprawdę zachęcają do zakupu:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDla mnie to bardzo pomocna rzecz teraz już nie wyobrażam sobie robienia soków sokowirówką:)
UsuńAle u Ciebie same pyszności!!! Ja również uwielbiam soki i dużo ich pije. Wspaniałe zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Doniu:)
Usuńdomowe soki to jest to
OdpowiedzUsuńTo prawda:):)
UsuńA ja ostatnio zastanawiałam się co zrobić z buraków i proszę!! :-) Super pomysł. Przyznaję, że takich warzywnych soków własnej produkcji jeszcze nie piłam. Koniecznie muszę spróbować. Piękne zdjęcia i jak zawsze kubki smakowe mi szaleją jak czytam Twoje posty, ściskam :-)
OdpowiedzUsuńJustynko zrób koniecznie my je uwielbiamy pewnie i Wam posmakują:)
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam domowe soki ale przyznam, że przede wszystkim pije pomarańczowy, który wyciskam ręcznie w takim małym "czymś" z Ikei. jak dla siebie wyciskam 3 pomarańcze to trwa ok. 8 minut, gorzej jak na przyjście gości cały dzbanek... to się czasem odechciewa. Patrzałam na różne wyciskarki ale nie znałam opinii na ich temat. Zaraz się przenoszę na stronę zelmera i popatrzę na taką jak Ty masz.
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie tez orzechy w słoju. To się naleweczka tam robi?
Piekne widoki, jesień u Ciebie jest jak z bajki, pozdrawiam, Ania
Aniu ja jestem z wyciskarki mega zadowolona teraz już sobie nie wyobrażam robienia soków bez niej:). A w słoiki mam bakalie zalane miodem są smacznym dodatkiem do naleśników czy gofrów orzechy miękną po kilku dniach. A naleweczka robi się z malin:):) :)
Usuńśliczne fotki, aż chce się zrobić sok, właśnie zakupiłam marchewkę i jabłka i buraki :D
OdpowiedzUsuńTo smacznego życzę:)
UsuńSuper sprzęt ! - soki samo zdrówko - piękne zdjęcia - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDZIĘKI:)
UsuńSuper sprzęt ! - soki samo zdrówko - piękne zdjęcia - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo ja z miła chęcią wpadam na soczek....pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
Usuń
OdpowiedzUsuńrobię i piję soki od dawna,ale moje są z sokowirówki.Zawsze złoszczę się kiedy myje to ustrojstwo.
chyba czas zakupic wyciskarkę.
piękne foto.
pozdrawiam
Polecam jest niezastąpiona:)
UsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Mam nadzieję,że się przyłączysz do zabawy. Zapraszam na mojego bloga:mazurskiepasje.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominacje, chętnie się pobawię:)
Usuń