Post śniadaniowy.

Ile razy zaraz po przebudzeniu zadawałam sobie pytanie, co zrobić na śniadanie aby było szybko, smacznie i zdrowo. Połączenie tych trzech rzeczy w całość nie raz było nie lada wyzwaniem. Teraz w wakacyjnym czasie wszystko dzieje się w tempie slow, więc poświęcam więcej uwagi śniadaniom. Z racji tego, że jestem mamą kolory potraw odgrywają tutaj ważna rolę jak nie najważniejszą, bez kolorów jest marudzenie:). Do tego dochodzi taki aspekt jak diety a w domu mamy ich trzy: normalna, bezglutenowa a od nie dawna bez laktozy więc usmażenie szybkiego naleśnika czy gofra (co ostatnio często robię) zajmuje mi trzy razy więcej czasu. Jeśli wybieram się na pogaduchy do znajomych mam i słyszę narzekanie przy robieniu  naleśnika to od razu proponuję przyjście do mnie:).  Nowością jaką jakiś czas temu wprowadziłam  na śniadania jest kasza jaglana. Próbowałam wcześniej kilka razy ją robić niestety moje dziewczyny ciężko to znosiły:) i po kilku próbach odpuściłam. A cały sekret tkwi w tym, że teraz gotuję  kasze na maśle klarowanym, jak dla mnie do smaku kaszy masło dodaje tego czegoś i kasza jest zdecydowanie lepsza. Podaje ją z owocami sezonowymi, jogurtem jak również z jabłkami i cynamonem. A wyśmienitym dodatkiem do śniadań są koktajle, szczególnie teraz latem kiedy mamy ogromny wybór letnich owoców. Wystarczy jogurt naturalny, owoce, wszystko zmiksować i gotowe smaki lata. Po takim zdrowym śniadaniu z pewnością wystarczy nam energii na długi czas. Chociaż muszę się przyznać, że ja sama od niedawna zaczęłam jeść śniadania, zawsze dzień rozpoczynałam od małej czarnej i ciągle zastanawiałam się jak to możliwe, że tak mało jem a waga stoi w miejscu. Otóż rano mało jadłam a wieczorem nadrabiał a teraz kiedy dzień zaczynam od solidnego śniadania waga w naturalny sposób spada. I ja również przekonałam się, że  śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. A jak u Was bywa ze śniadaniem?
































A tutaj zapraszam na moje Candy


Komentarze

  1. Nie lubię za bardzo śniadań, czasami zjem ale to musi być już dzień;) Kaszę jaglaną lubię, gotuje ją na wodzie. Wypróbuje z masłem. Smakowicie wyglądają śniadanka u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię jeść zaraz po wstaniu z łóżka. Muszę "rozchodzić" żołądek. W pracy to mus, bo zaczynam się bez niego przewracać po pewnym czasie. Jak przychodzi weekend i wstaję później to automatycznie przesuwa się pora śniadania. Zdarza się , że jem dopiero obiad. Koleżanka ma córkę na diecie bezglutenowej i cała rodzina po pewnym czasie na nią przeszła, żeby ułatwić sobie życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja śniadanie jem obowiązkowo.
    Kasza jaglana pyszna jrst z suszonymi owocami, odrobina syropu z agawy i koniecznie orzechami laskowymi. Odlot!!
    Ściskam mocno.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przygotowujesz takie piękne kolorwe sniadanka, że może i ja bym się przekonała do kaszy. cale zycie kaszowo jestem na NIE ale może to masełko by wpłynęło na moją opinię. Muszę znowu kiedyś spróbować. Faktycznie ciężko musi Ci sie słuchać naleśnikowych narzekań skoro Ty muszisz robic kilka wersji, założę się, że jesteś gofrowo-naleśnikową mistrzynią :)
    Ja śniadanie jem codziennie ale takie piękne to tylko w weekendy a i to nie zawsze bo rano działam na tak kiepskich obrotach, że po prostu nie mam chęci na przyrządzanie takich piękności ale za to obiad czy kolację zawsze podaję pięknie i się tym szczycę bo np. moje koleżanki w ogóle nie przykładaja do tego wagi a ja lubię też jeść oczami!

    buziaki, papa

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla Mnie to śniadanko po prostu jest idealne:)
    PYSZNE, pięknie podane:) miodzio po prosu:):):)
    uściski ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę wypróbować, dzięki za podpowiedź :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne śniadanko i ładnie podane ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty