Szukając szczęścia.
Ostatnio poczułam się tak bardzo przytłoczona wiosną i nadmiarem
pracy, że z tych wszystkich emocji oprócz krzątania się nie robiłam nic
sensownego. Kiedyś słyszałam, że wszyscy ludzie robią to samo ale różnica polega
na tym jak to robimy. Udało mi się zregenerować, nabrać sił najzwyczajniej
uciekłam od rzeczywistości i spędziłam czas wsłuchując się w siebie. Ważne w
życiu jest nie stosowanie wobec siebie innej miary, powinniśmy siebie traktować
tak samo dobrze jak innych. Zdarza się, że przekładamy plany bo inni nie znajdują dla nas
czasu nie mówiąc już o zatrzymaniu się i uporządkowaniu myśli. Ważne są takie
momenty wytchnienia i szukanie ich w ciągu dnia, robienie sobie przerwy w
codziennych zajęciach choćby na łyk kawy w wygodnym fotelu. Mi również czasami
trudno znaleźć godzinę albo dwie na małą przerwę od życia i pobycie w miłym
koleżeńskim towarzystwie. Porozmawiać o życiu i problemach z kobietą, która
czuje tak samo jak ja kiedy potrzebuje czasem odpoczynku. Moja rozpacz i poczucie przygnębienia na ogół trwa krótko ponieważ
ode mnie zależy kiedy się skończy ten stan. A bardzo pomaga długi spacer i sen, pobudka w promykach słońca i ćwierkanie ptaków pod oknem
daje poczucie jakbym się na nowo narodziła a wczorajszy dzień nie wygląda tak
strasznie jak zasypiałam. Przecież każdy z nas rodzi się doskonały a przez całe
życie to odkrywa:). Jak wykazują badania naukowe za 10% szczęścia
odpowiedzialne są życiowe okoliczności, 50 % to genetyka a reszta zależy od
nas, kiedy przeanalizowałem dokładnie te badania byłam bardzo zaskoczona.
Często słyszę od innych ze dopiero pewne doświadczenia życiowe i to te trudne
uczą nas prawdziwej pokory. Jak bardzo zapatrzeni jesteśmy w inne rzeczy, że nie
dostrzegamy tych małych cudów, które nas otaczając na co dzień. Ja tez
doświadczyłam tego trudnego i kiedy przychodzi czas, że zapominam i
zatracam się w dzisiejszym pedzie albo łapie mnie zwykłe przesilenie wiosenne
wracam do tamtych chwil. Własnie
wróciłam z wyjazdu z nad morza, zregenerowałam siły, przemyślałam pewne
sprawy i najzwyczajniej odpoczęłam. Joga nad brzegiem morza jest jednym z
najcudowniejszych doświadczeń w jakim mogłam uczestniczyć. Udało mi się również
poznać zwykłych ludzi, którzy otworzyli przede mną serca i opowiedzieli w jaki
sposób uczynili niemożliwe w możliwe. A to jest cudowne zobaczyć jak my zwykli
ludzie stoimy a obok nas dokonuje coś niezwykłego, wtedy i my mamy ochotę tak
zrobić. Wróciłam pełna energii i pomysłów, wypoczęta a
najważniejsze, że znalazłam tam szczęście. A Wam Kochani życzę udanego odpoczynku w majowy weekend.Ilona :)
piękny stół i jakie apetyczne koktajle :P
OdpowiedzUsuńwzajemnie niech weekend będzie cudny :)
pozdrowienia
Również pozdrawiam Pati:)
UsuńMniamku! Pięknie zastawiony stół, a ja jeszcze przed śniadankiem :) Jak zawsze słowa trafiające do mnie. Pięknego weekendu Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWiele kochana zależy od nas . Najważniejsze to starać sie zatrzymać , mieć czas na wyciszenie. Czasami wystarczy chwila niewielka w ciągu dnia. Zdrowie psychiczne i to jak mamy poukladane w głowie bardzo wplywa na nasze samopoczucie . Łapmy chwile i starajmy się doceniać każdą z nich !!!! Przepiękne zdjęcia w pastelowej oprawie . Miłego weekendu !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu:)
UsuńAle pięknie, smacznie i kolorowo:)
OdpowiedzUsuńTakie chwile są wspaniałe...
cudownej, pełnej słoneczka majówki:)
Dziękuję:)
UsuńCudowne zdjęcia :) Ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, gdy potrafię dojrzeć małe, drobne szczęścia w codzienności, która czasem przytłacza i nie jest lekko. Sen też jest dla mnie lekarstwem i pomaga na wszystkie (prawie) smutki :)
Ściskam mocno :)
M.
Sen jest zbawienny na stres:)
UsuńPozdrawiam.
Piękny stół i fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNa stole wiosennie, a nawet letnio :), ale najważniejsze zdrowo!
OdpowiedzUsuńŚlę uściski :)
Pozdrawiam i dzięki za uściski::)
UsuńAleż cudnie zastawiony stół, z przyjemnością zasiadłabym przy nim :))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
Dziękuję:)
UsuńCudownie, że szukasz swojego własnego sposobu na wyciszenie...na znalezienie siebie !!! Wiem jak jest to ważne, bo sama tego poszukuję....
OdpowiedzUsuńPiękne fotki, one oddają Ciebie...są cudowne !!!
Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę powodzenia w "dalszej podróży:)))
Dziękuję Kochana a ja szukam w dalszym ciągu tego swojego szczęścia:)
UsuńMożliwość oderwania się od rzeczywistości to komfort na wagę złota. Wciąż mi brakuje takich chwil. Pięknie i apetycznie nakryty stół ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńA dziękuję, ważne są właśnie takie chwile i powinniśmy trochę o nie powalczyć:)
UsuńZ przyjemnością przeczytałam ciekawy wpis - oglądam wspaniałe zdjęcia! - podziwiam piękne kolory jakie lubię , do tego wiosenne jedzonko i truskawki - wszystko to wpływa pozytywnie na moje zmysły - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Wandziu:)
UsuńZ przyjemnością przeczytałam ciekawy wpis - oglądam wspaniałe zdjęcia! - podziwiam piękne kolory jakie lubię , do tego wiosenne jedzonko i truskawki - wszystko to wpływa pozytywnie na moje zmysły - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń