Oszukać czas.


Każdy z nas codziennie dokonuje wielu wyborów, ważniejsze od celów jest to, żeby nie stać w miejscu. Czasem jednak musimy wybrać miedzy rzeczami ważnymi a mniej ważnymi. Dysponowanie swoim czasem z rozwagą stanowi ważna część naszego życia. Ze statystyk można się dowiedzieć, że oprócz czasu posiadanie celu w życiu jest jednym z ważniejszych składników szczęścia. Jednak co ciekawe po osiągnięciu sukcesu, po chwilowym wzroście, notujemy wyraźny spadek satysfakcji z życia. Dążymy do celu a w końcu kiedy go osiągamy okazuje się, że jest to dla nas koniec starania się. Osiągamy cel, więcej zrobić nie możemy więc tracimy zadowolenie. Tak się dzieje dopóki nie postawimy sobie kolejnego celu. Ja idealnie wpasowałam się do tej statystyki, zakładając tego bloga tak jak pisałam w pierwszym poście chciałam mieć sesje do gazety. Kiedy osiągnęłam swój cel stwierdziłam, że zrobiłam już wszystko i więcej zrobić nie mogę. Przez kolejne miesiące szukałam kolejnego celu. Szukałam w sobie czegoś więcej, czegoś co zainspiruje mnie od nowa i pobudzi moją kreatywność. Od zawsze lubiłam pisać i jeśli pisałam jako Ilona pisałam dobrze natomiast jeśli pisałam jako ktoś lepszy ode mnie nic z tego pisania nie wychodziło. Dostałam kolejną lekcję pokory od życia, ponieważ świat nie potrzebuje czyjejś kopi, każdy w sobie jest wyjątkowy jeśli jest sobą a nie ściga się z lepszymi od siebie. 
Dziś chciałabym oszukać czas i wrócić do swojego pisanie jako "ja" a nie "ja" podobna do kogoś innego. Trochę  zgubiło mnie to, że zamknęłam się tylko w przestrzeni wnętrzarskiej. Teraz chce nadrobić zaległości i pokazać, że nie tylko potrafię malować meble. Wiele osób pisało do mnie prywatnie odnośnie mojego bezglutenowego smaku. Już  wcześniej  wspominałam, że zrobię zakładkę z takimi przepisami ale tylko na obietnicach się skończyło. Teraz chce pokazać jak wygląda bezglutenowa codzienność. Pisać o tym co nosze w sercu i duszy. Jak na codziennie  korzystam z dobrodziejstw natury.
Ważniejsze od sukcesu jest to, żeby być w coś zaangażowanym. Niekoniecznie trzeba docierać na szczyty. Przecież istotne jest to, żeby się czymś zajmować. 
Pozdrawiam.

Komentarze

  1. Większość wrażliwych, myślących ludzi przeżywa co jakiś czas różne dylematy. Wśród blogerek już większość z moich ulubionych zadawała sobie te same pytania. O sens blogowania, o zatracenie się w pogoni za czymś określonym lub nie. Na szczęście to mija i można cieszyć się z powrotu fajnej, wartościowej dziewczyny, która otwiera przede mną aspekty życia, których nie znałam, albo pokazuje mi swoją wrażliwość. Trzymaj się zdrowo i pisz :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdemu to się zdarza, mnie również. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, podziwiać Twój domek i przepisy kulinarne. Działaj dalej, bo jestes w tym świetna. Sesja swoją drogą, ale jesteśmy jeszcze my - czytelniczki, które czekamy na Twój wpis. Ściskam Cię ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To,prawda,to.wazne.zeby.sie.czyms.zajmowac,zwlaszcza,kiedy.dzieci.sa.odchowane.pewne.etapy.zycia.juz.za.nami.mamy.50.+.i.brakuje.nam.celow,brakuje.nam.energi.czekamy.na.emeryture.i.wtedy.czesto.widzimy,ze,wazne.jest.aby.miec.cos.robic.cos.co.daje.nam.satysfakcje.radosc,zadowolenie,ze.chce.sie.zyc.czesto.kobiety.po.przejsc.na.emeryture.po.odejsc.partnera,meza,(po.jego.smierci)nie.widza.dalszych.celow.sensu.zycia.......i.wtedy.dobrze.jest.zobaczyc.inne.fajne.rzeczy.wokol.nas.Musze.sie.przyznac,ze.czesto.jak.bylam.zmeczona.po.pracy,dzieci.byly.b.meczace.jechalam.do.Leroy.Merlin.i.tam.chodzilam.ogladalam.rozne.rzeczy,produkty,ktore.chcialabym.miec.u.siebie,czasemcos.kupilam,ale.czesto.tez.nie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama prawda..., a zakładka z przepisami przyda się z pewnością:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama prawda. :) Mi odbija jak chwilowo tracę cel z przed oczu. Czuję i bezsilność i bezsens. Gratuluję sesji w gazecie i trzymam kciuki za wprowadzenie obietnic w życie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty